Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Lost Vampire Kingdom Strona Główna

Forum Lost Vampire Kingdom Strona Główna » Książki » Najstarszy - Christopher Paolini
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Najstarszy - Christopher Paolini
PostWysłany: Śro 10:54, 15 Sie 2007
Laukaz
Administrator

 
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


Książka Chrisa Paoliniego pod tytułem "Eragon" była świetna, aż dziw brał, że napisał ją będąc 15-olatkiem. Niewielu może się pochwalić takim osiągnięciem. Niestety, pierwsza część pozostawiła czytelników z masą pytań, na które musieli sobie sami odpowiedzieć: śmierć Durzy była, jak się okazuje, zaledwie początkiem przygody i walki z królem Galbatorixem. Reszta zostaje rozwinięta w drugim tomie przygód Dragon Ridera Eragona.
Akcja "Najstarszego" zaczyna się praktycznie od momentu zakończenia "Eragona". Armia Urgali została odparta przez wojska Vardenów, którymi przewodzi Ajihad, czarnoskóry wojownik. Niedobitki z zaskoczenia biorą cieszących się ze zwycięstwa ludzi. Ajihad ginie, a Murtagh, syn Zaprzysiężonego o imieniu Morzan, który stara się odkupić winy rodziciela, zostaje porwany. Nikt nie może go znaleźć, więc zostaje uznany za zmarłego. Po śmierci dowódcy klany ludzi i krasnoludów muszą wybrać następcę, który poprowadzi ich ku wolności. Wybór pada na młodziutką córkę zmarłego - Nasuadę. Tymczasem Eragon wyrusza do Du Weldenvarden, miasta elfów, aby tam udoskonalić swoje umiejętności walki magią i mieczem. Istota, która uwolniła go z czaru Durzy, "Mędrzec w Smutku Pogrążony" okazuje się być drugim smoczym jeźdźcem o imieniu Oromis. Nie jest jednak człowiekiem jak Eragon, lecz elfem. Okazuje się też, że Arya, piękna elfia wojowniczka jest księżniczką. Eragon zaczyna się w niej podkochiwać, potem darzy ją prawdziwym głębokim uczuciem. Niestety, ich związek jest skazany na niepowodzenie, Arya ma ponad 1000 lat.
Tymczasem brat Eragona Roran, który został w Carvahall przeżywa wstrząs. Raz`acowie, okrutne stwory, które szukały jaja Saphiry, teraz polują na niego. Dochodzi do walki mieszkańców wsi z potworami, w wyniku której Roran jest zmuszony poprowadzić lud do Surdy, aby stamtąd zwiać w bezpieczne miejsce. Raz`acowie porywają mu narzeczoną Katrinę. Zdesperowany Garrowsson jest gotów na wszystko, byleby tylko ją ocalić. W drodze do Surdy uzyskują pomoc Jeoda, który wcześniej wsparł Eragona i Broma.
Co do Eragona, znów musi pomóc Vardenom, jako że podczas "Święta Przysięgi Krwi" przeszedł przemianę upodabniającą go do elfa ma teraz wyostrzone zmysły i refleks. Dochodzi do drugiej bitwy Vardenów z wojskiem Galbatorixa, jednak tym razem rebelianci nie są sami. Okazuje się, że król wykiwał Urgali, ci z zemsty obrócili się przeciw niemu, teraz wspierają Nasuadę. Dochodzi do jeszcze większej jatki niż w Farthen Durze, a gdy szala zwycięstwa zaczyna się przechylać na stronę dobra, do akcji wkracza nowy jeździec na krwiście czerwonym smoku. Stoi po stronie Galbatorixa, jest to jego nowy uczeń. Eragon stacza z nim pojedynek. Wyjaśnia się się, że jest to nikt inny jak Murtagh. Został zmuszony do przysięgi posłuszeństwa w pradawnej mowie. Po zwycięskim pojedynku zabiera Eragonowi Zar`Roca, jego miecz. Eragon i Murtagh okazują się braćmi, bo ojciec Murtagha Morzan jest też ojcem Eragona.
Roran i Młody Smoczy Jeździec spotykają się na polu bitwy. Eragon wie, gdzie szukać Raz`aców. Miejscem ich zamieszkania jest góra Helgrind w mieście Dras-Leona. Postanawiają razem ruszyć w drogę, aby odbić Katrinę i zabić oprawców całego Carvahall. Konfrontacja z Galbatorixem zbliża się wielkimi krokami.
Śmiem powiedzieć, że książka była ciekawsza niż pierwszy tom, po prostu więcej się działo. Jak dla mnie historia rozpoczęła się dopiero teraz, z niecierpliwością oczekuję tomu numer III.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:39, 15 Sie 2007
Siaba
Administrator

 
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Piekła Rodem


Nie przebrnęłam ( może dlatego, że ktoś mi książkę zakosił - nie żaby jakieś aluzje do Laukaza;) ). Doszłam do 40 strony i odłożyłam. Nie podobało mi się wyjątkowo rozbicie wątków na kilka punktów widzenia co absolutnie mi za to nie przeszkadzało we "Władcy Pierścieni". No cóż... Może się kiedyś jednak przemogę i przeczytam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 1:43, 17 Sie 2007
Darkness
Gość

 


Ja to przeczytałam jednym tchem. I pomyśleć, że jak zaczął pisać to był dużo młodszy od mnie.
Najstarszy - Christopher Paolini
  Forum Lost Vampire Kingdom Strona Główna » Książki
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin