Siaba |
Wysłany: Czw 19:22, 16 Sie 2007 Temat postu: Diuna: Kapitularz - Frank Herbert |
|
Szósta i ostatnia cześć sagi o Diunie
Melanż jako produkt jest praktycznie bezwartościowy - zastępuje go sztuczny melanż, umożliwiający podróże kosmiczne, wyprodukowany przez Tleilaxan. Czcigodne Macierze coraz bardziej podbijają kolejne światy zakonu, a Bene Gesserit słabną. W końcu resztki zakonu chronią się na oddalonej planecie - pustynnym Kapitularzu. Wraz z nimi przybywa ostatnia nadzieja Bene Gesserit - ładunek piaskopływaków, w przyszłości mogących być źródłem melanżu, wywołującym przebudzenia osobowości i narkotyczne wizje członkiń zakonu. Przebywa tam także Murbella - pojmana Macierz. Murbella docenia znaczenie melanżu - zabijając Czcigodną Macierz przejmuje przewodnictwo nad wszystkimi Czcigodnymi Macierzami i kończy wojnę z Bene Gesserit. Ku radości zakonu, na Kapitularzu pojawiają się czerwie, będące źródłem upragnionego melanżu. |
|